Jednym z najważniejszych zagadnień świadomego życia jest zgoda. O co tutaj chodzi? Miałem dziś pewien wgląd, którym chciałbym się tutaj podzielić, ponieważ może on mieć pozytywny wpływ na Twoje życie, ale też może dać szerszy obraz tego w jakim świecie żyjemy.

Mówi się, że zgodziliśmy się przyjść tutaj na Ziemię, aby doświadczyć takiego życia jakie właśnie w tym momencie mamy. Z jednej strony jest to stwierdzenie, które faktycznie brzmi logicznie, z drugiej zaś można wejść w nie nieco głębiej. No bo jak możemy dojść do faktycznego zdarzenia kiedy to zgodziliśmy się przyjść tu na Ziemię? Nikt z naszej rodziny nam nie przypomni takiego zdarzenia. Wątpię też czy ktokolwiek posiada dostęp w swojej podświadomości, aby przypomnieć sobie taką sytuację, kiedy to akurat jako istota niefizyczna, podjął decyzję:

No dobrze, widzę, że planeta Ziemia jest takim rodzajem doświadczenia, zatem wchodzę tam w ciało, aby doświadczyć.

Wynika z tego, że przyznałeś i przyznałaś wewnętrzną zgodę na to, aby wejść w pewnego rodzaju test, eksperyment, niewiadomą. Oczywiście jest też taka możliwość, że otrzymałeś przed przyjściem na materialny świat, wgląd w to jak Twoje życie będzie wyglądało i również zgodziłeś się na to.

Zgoda ziemska, zgoda pozaziemska.

Dlatego na nasze zgody, które wyraziliśmy w niematerialnym świecie w przeszłości (być może jako dusza, która jeszcze nie posiadała ciała) prawdopodobnie nie mamy już wpływu. Powiem więcej: rzeczy na które zgodziliśmy się kiedyś, nadal mogą w Tobie obowiązywać.

Nawet pomimo iż niektóre zgody mogą już Ci nie służyć, nadal możesz żyć nimi i realizować ich postulaty. I tak oto, żyjemy w świecie gdzie zdarzają się sytuacje absurdalne, które nie służą nikomu (lub też tylko nielicznym) i jakimś „cudem” nadal tkwimy w tym marazmie. Ważnym czynnikiem jest tutaj wyżej wspomniana zgoda.

Którą zgodę realizujesz?

Skoro nie mamy dostępu do zgody, którą nasza dusza podjęła schodząc tutaj na Ziemie, to popatrzmy na zgodę, którą realizujemy w materialnym życiu. A jest to nie tylko jedna zgoda. Zgadzamy się na ogromną ilość rzeczy, lub też umów między nami a różnymi tworami. Podam kilka przykładów:

  • umowy z dostawcami usług: prąd, internet, telefonia komórkowa itd.,
  • umowy w pracy,
  • umowy w relacjach intymnych, partnerskich, koleżeńskich,
  • umowy społeczne – co wolno a czego nie,
  • umowy z samym i samą sobą! (Takie też realizujemy)

To tylko kilka przykładów, a najważniejsze w tych umowach jest to, że poniekąd zgadzamy się na nie, czyli wyrażamy naszą wolę realizowania postulatów tych umów. Tutaj oczywiście klasycznie zadam pytanie z którym większość ludzi ma problem:

”Czy przeczytałeś/przeczytałaś w całości umowę którą realizujesz?”

Dlatego konkluzją dzisiejszego wpisu jest to, aby zacząć zwracać uwagę na to W JAKIE UMOWY WCHODZISZ i jakie są ich warunki?

Często wchodząc automatycznie w jakieś umowy, godzisz się na warunki, które mogły nie zsotać stworzone dla TWOJEGO DOBRA, lub też dla obopólnej korzyści. Jeśli obie strony korzystają na takiej umowie to super. Natomiast jeśli czujesz, że nie chcesz się na coś zgodzić, po prostu WYBIERZ SIEBIE! WYBIERZ WOLNOŚĆ WEWNĘTRZNĄ ponieważ to ona gra ogromną rolę w dzisiejszym świecie. Wewnętrzna wolność manifestuje się na zewnątrz i nie podlega pod żadne umowy w których stworzeniu nie brałeś i nie brałaś udziału.

Temat ten oczywiście rozwinę już niebawem w jednym z odcinków Podcastu 🙂 Kochani, do zobaczenia i usłyszenia i polecam WYBRAĆ SIEBIE i stworzyć WŁASNE WARUNKI UMÓW! 🙂