Nie ma co się rozwodzić na temat kotletów roślinnych. Jedni traktują je jako idealny dodatek oraz konkretną potrawę, inni krytykują uważając, że jak kotlet to tylko z mięsa. Dzisiaj olewamy wszystkie konwenanse i robimy kotlety z połówki brokuła. Nazywany zielonym kalafiorem brokuł, jest bogatym źródłem witaminy C, A, kwasu foliowego oraz jest obficie zaopatrzony w potas i wapń! Przepis inspirowany niezastąpioną Jadłonomią! Zacznijmy zatem kulinarne szaleństwo! 🙂
Składniki:
1. Kasza jaglana (sucha, nie ugotowana) – 3/4 szklanki
2. Ziarna słonecznika – 0,5 szklanki
3. Brokuł – 0,5 główki, bez korzenia
4. Olej – 0,5 szklanki (ja użyłem kokosowego)
5. Cebula – 1 duża, pokrojona w drobną kostkę
6. Czosnek – 2 ząbki wyciśnięte przez praskę
7. Mąka ziemniaczana – 0,5 szklanki
8. Sos sojowy – 2 łyżki
9. Siemię lniane (zmielone) – 2 łyżki stołowe
10. Pieprz ziołowy – 1 łyżki
11. Sól, pieprz – po łyżce stołowej
12. Syrop z agawy lub miód – 1 łyżka
Wykonanie:
1. Gotujemy 2 szklanki wody w garnku.
2. Dodajemy kaszę jaglaną i gotujemy dalej, aż wchłonie wodę. Blendujemy na głądką masę.
3. Prazymy pestki słonecznika na suchej patelni.
4. Trzemy na tarce brokuł.
5. Dodajemy do brokuła, pestki oraz kaszę.
6. Dodajemy cebulę, czosnek, syrop z agawy (lub miód), sól, pieprz, pieprz ziołowy, siemię lniane, mąka ziemniaczana, olej kokosowy, sos sojowy.
7. Dokładnie mieszamy a następnie lepimy kotlety, zwilżając ręce wodą.
8. Pieczemy w piekarniku na 180 stopni przez około 25 minut, po czym przekręcamy kotlety na drugą stronę i pieczemy kolejne 5 minut.
To wkońcu Brokuł czy Kalafior ? 😀
Jest brokuł już poprawione 😂
Przecież to przepis Jadłonomii 🙂
To jest miks 2 różnych w tym oczywiście Jadłonomii 🙂 Wcale tego nie kryję, że Jadłonomia jest inspiracją do modyfikacji przepisów. Tak na prawdę wszystkie te przepisy krążą po sieci i są podobne a na pytanie kto był pierwszy bez sensu doszukiwać się odpowiedzi 🙂 Mi zależy na dzieleniu się łatwymi, zdrowymi przepisami a nie na tym, kto był pierwszy i kto od kogo się inspiruje 🙂
Wypróbowałam właśnie przepis i kotlety wyszły pyszne. Na pewno często będą gościć na moim obiadowym talerzu 😉
Ps. Wszystkie twoje przepisy są świetne i z niecierpliwością czekam na kolejne przepisy.
Dzięki Zuzia, cieszę sie że przepisy smakują. Oby kolejne też smakowały 🙂 Na zdrowie 😂